Z kamieniami w nerkach bardzo trudno żyć, bo wywołują one szereg nieprzyjemnych dolegliwości. Dlatego lekarze zalecają ich jak najszybsze usunięcie lub powolne rozbijanie na kawałki i eliminację, gdy stanie się to możliwe.
W jaki sposób najczęściej pacjenci dowiadują się o kamieniach nerkowych?
Większość kamieni w początkowym stadium nie daje żadnych dolegliwości bólowych, toteż ich wykrycie to skutek przypadku i robienia sobie dokładniejszych badań. Złogi nerkowe wychodzą najczęściej podczas badania ultrasonograficznego jamy brzusznej. Dopiero na nim widać, że w nerce są kamenie, bo jeśli nie są w przewodzie moczowym, tylko w kielichu nerki, to zazwyczaj nie bolą i dają dość mało czytelne objawy. Kamienie w przewodzie moczowym to zupełnie inna historia. One same dają o sobie znać i nawet bez USG można stwierdzić ich obecność. Wystarczy zrobić podstawowe wyniki moczu, by szczawiany wapnia i innych szkodliwych dla nerek substancji natychmiast się ujawniły. Czasem również zwykły wywiad lekarski i bolesność na wysokości nerek może potwierdzić przypuszczenia o obecności kamieni nerkowych.
Na co trzeba zwrócić uwagę przy kamieniach nerkowych?
One dają minimalne symptomy swojej bytności. Są to na przykład chroniczne zmęczenie, uczucie zimna na wysokości nerek, czy nawracające kolki i wzdęcia. Jednak większość z nas lekceważy te objawy i zrzuca je na karb złej diety i przepracowania. Większość pacjentów dopiero opamiętuje się i zapisuje do lekarza, gdy ból jest nie do wytrzymania i sprawia, że człowiek gotów jest chodzić po ścianach, byleby to tylko pomogło. Pacjenci z ostrymi objawami kamicy nerkowej powinni jak najszybciej trafić pod opiekę urologa, bo tylko on będzie w stanie im pomóc.
Rozbijanie kamieni nerkowych – czy zawsze jest możliwe?
To w głównej mierze zależy od lokalizacji kamieni nerkowych. W wielu przypadkach wystarczające będzie rozbijanie kamieni nerkowych https://gaboscm.pl/rozbijanie-kamieni-nerkowych/. Czasem jednak nie ma innej opcji niż klasyczna operacja z użyciem skalpela. Jej zasadniczą wadą jest to, że chory znacznie dłużej dochodzi do siebie niż po zabiegu endoskopowym, a rana goi się o wiele wolniej. Pacjent po klasycznej operacji jeszcze przez kilka miesięcy będzie odczuwał dyskomfort podczas chodzenia, dźwigania czy wzmożonej aktywności fizycznej, ale jest to związane z tym, że przecięta powłoka skórna na wysokości nerki musi się odbudować i zregenerować.
A co jeśli da się usunąć kamienie endoskopowo?
To korzystniejsza opcja dla pacjenta. Jednak zabieg ureterorenoskopii należy przeprowadzić w warunkach szpitalnych na wypadek jakichkolwiek powikłań. Podobnie jest z cewnikiem moczowodowym DJ. Oba te zabiegi są dosyć inwazyjne i lepiej dla pacjenta, żeby były przeprowadzane pod czujnym okiem doświadczonego urologa. On na pewno będzie umiał zaradzić skutkom ewentualnych komplikacji śródoperacyjnych.
Powikłania po ureterorenoskopii- URS
Do najczęstszych należy zaliczyć:
• infekcje układu moczowego. Czasem dochodzi do zjawiska urosepsy. To zakażenie, które może nawet zabić.
• skutkiem ubocznym zabiegu jest też przypadkowe uszkodzenie moczowodu, przez co nie jest on całkowicie drożny.
• jak ma się pecha, to urolog może niechcący uszkodzić jelito lub jego okolice.
• równie tragiczne jest oderwanie moczowodu od pęcherza moczowego. Wymaga ono natychmiastowej interwencji, bez tego chory może nawet umrzeć.
Pękające pięty – jak sobie z nimi poradzić- kliknij http://campnine.pl/pekajace-piety-jak-sobie-z-nimi-poradzic/
